środa, 30 lipca 2014

Łazienkowe dodatki w stylu "Kamienica w Paryżu"

VH Boutique


Moja miłość do wyremontowanej, gościnnej łazienki trwa (dla zainteresowanych KLIK). Wszystko się trzyma jak należy, nic się nie urwało, łazienka zdała egzamin zarówno funkcjonalnie, jak i estetycznie.

Ostatnio trochę ją upiększyłam. Pojawiły się ....

...  śliczne ręczniki  idealnie pasujące do glazury z pięknym paryskim haftem i czarną lamówką .... ach! ...




....  duży kosz we wzór graficzny .... 



... lustrzana szkatułka ... 



... złoty pojemniczek ...




Uwielbiam takie dodatki szczególnie, że zostały kupione w cenach zdecydowanie przystępnych. Zakupy zrobiłam w ilości x 2, zatem, jeżeli komuś się coś spodoba, to zapraszam do VH Boutique

Uściski :))))

poniedziałek, 28 lipca 2014

Przemeblowania w ... sypialni!!!

My home

Tak, tak ... wiem .... mówiłam wcześniej, że to już koniec aranżacji sypialni, że już się tutaj nic nie da zmienić, a jednak ....

Olśniło mnie i ..... odblokowałam możliwości upiększania tego pokoju. Było to jedno z moich marzeń (pisałam o tym kiedyś ... dla zainteresowanych KLIK), które wydawało mi się NIE DO SPEŁNIENIA. 

Dlaczego?

Przyczyna bardzo pragmatyczna. Kupując sypialnię poszłam, jak zdecydowana większość osób, na łatwiznę i kupiłam zestaw: łóżko, szafki nocne, dwie sporej wielkości komody oraz biurko-toaletkę. I co? Po pierwsze wyszła z tego NUDA aranżacyjna. Po drugie - pojawił się problem z ustawieniem tego zestawu w mojej sypialni, gdzie 70% powierzchni jest pod skosem. Najgorsze były dwie komody. Bardzo potrzebne i pojemne, ale jednocześnie BARDZO ciężkie do ustawienia i aranżacji. Gdzie bym ich nie postawiła, to zagracały cały pokój. Wielkie, ciemne klocki. Oczywiście mogłam je sprzedać, ale .... dostałabym za nie grosze .... tak zdeterminowana nie byłam. Mogłam je także przestawić w inne miejsce w domu, ale żadne mi do głowy nie przychodziło, nigdzie mi nie pasowały. Więc .... męczyłam się z nimi (KLIK, KLIK, KLIK). 

Aż tu nagle olśnienie .... Znalazłam dla nich miejsce w ..... innym pomieszczeniu (pokażę). Pozbyłam się ich z sypialni i uwolniłam całą ścianę! HURA! 

Na razie aranżację zrobiłam z tego co miałam. Lampka niebieska to grat ze strychu. Jeszcze o niej napiszę. Lustra miałam, komodę przytargałam ze schodów, a drobiazgi z innych pokojów, fotel pożyczyłam od M.  

Już zrobiło się lepiej, chociaż to tylko TYMCZASOWA aranżacja. 
Będzie inaczej. Powiem tylko, że pojawi się ... lustro i fotele, które .... na ogół ludzie wyrzucają na śmietnik ... hihihi. Zmienia mi się gust. Zobaczymy co wyjdzie. 

Zapraszam Was do mojej zmienionej sypialni. 








A tutaj dla porównania .... 



 Jest lepiej???? 

Przy okazji w kolejnym poście zapraszam Was do VH Boutique. Będę mieć parę drobiazgów do łazienki i do sypialni w klimacie 

Kamienica w Paryżu
 
Ściskam :) 

wtorek, 22 lipca 2014

Deszczowa niedziela i dodatki w stylu LOFT

VH Boutique


Dzisiaj wpadam tylko na chwilkę (dużo pracy i różnych spraw na "wczoraj"). Chciałam Wam pokazać małą migawkę przemeblowania, które zrobiłam w ostatnią niedzielę w ....... ???? Domyślicie się, gdzie. Szczegóły będą w kolejnych postach. 

Nie jest to wersja ostateczna. Na razie wykorzystałam to, co miałam "pod ręką" i .... na strychu. Będzie się tutaj jeszcze sporo działo, ale i nawet w tej tymczasowej wersji podoba mi się DUŻO bardziej niż wcześniej.




Przy okazji dla miłośników stylu LOFT-owego mam kilka drobiazgów z kolekcji H&M Home. Ja kupiłam te drobiazgi do pokoju mojego dwuNASTOLATKA, ... uf ... zostały zaakceptowane.
Szczegóły w zakładce VH Boutique.





Ps. Kochani, z góry Was przepraszam, że w najbliższych dniach mogą być przerwy w kontakcie ze mną. Czas urlopowy oznacza bowiem, że czasami muszę pracować za "czterech". Trudno ... jakoś przetrwam. 

Ściskam gorąco


czwartek, 17 lipca 2014

Pawilon ogrodowy * Eksplozja koloru (part 2)

My garden


Zabieram Was Kochani znów do mojego ogrodu. 

Dla przypomnienia ;) ... jestem w trakcie aranżowania pawilonu ogrodowego (a może już skończyłam????). Koncepcję, jaką przyjęłam na ten rok, pokazałam TUTAJ. Głównie szarości, biel, rozbielone odcienie niebieskiego, do tego kryształ, trochę dodatków w stylu petit château.

Początek aranżacji w warstwie bazowej (dla zainteresowanych klik TUTAJ oraz TUTAJ) przeprowadziłam zgodnie z planem. Szarości i biel zagościły w pawilonie. Zatem zabrałam się za kolejny etap - dodatki, głównie poduchy, obrus, kwiaty, lampiony, .... 

Zaczęłam od poduszek. Początek dobierania szedł zgodnie z planem .... biały ... popielaty ... grafitowy .... i no jaki? Czarny???? 

Smutno to jakoś zaczęło mi wyglądać. Szybka decyzja ... o zmianie kursu w kierunku .... ENERGETYCZNYCH KOLORÓW. Jakich? A na przykład ... fuksji z dodatkiem oranżu. Zrobiło się weselej, mniej formalnie i ... bardziej letnio ... 

Do tego oczywiście równie energetyczny w kolorystyce zestaw kwiatów. Z tym nie było problemu. Skomponowały się z poduszkami idealnie .... 








Końcowy wybór na tym etapie to .. obrus na stół. Spodni obrus będzie w bieli. A na wierzch?  .....

Dwie główne koncepcje, które rozważałam .... 



Jak szaleć, to szaleć, a co!

Który wybrałam????

A tutaj jeszcze inne wzory, które również brałam pod uwagę. Według mnie do letnich stylizacji  idealne ...




Moja lista zakupowa: 
  • poduszki z aksamitu H&M Home (29 zł / szt.)
  • poduszki Moroccan Retrodom (50 zł / szt.)
  • poduszki pasiaste Home & You (14,9 zł / szt)
  • tkaniny na obrus Craftoholic SHOP (14,9 zł za panel)

Przyznajcie się, tego żeście się po mnie nie spodziewali???!!!

W kolejnym poście  pokażę, jak to poukładałam w pawilonie. Zapraszam ....



środa, 16 lipca 2014

Dodatki w stylu New York Interiors

VH Boutique


Miałam Was dzisiaj zabrać ponownie do swojego ogrodu, ale nastąpiła szybka zmiana planów tematycznych. 

Wczoraj dostałam z Westwing poduszkę Moroccan, na którą tak bardzo czekałam (pisałam o niej TUTAJ). I co? NIESTETY, nie mogę jej u siebie zostawić, bo wprowadza za dużo zamieszania. Nie pasuje do poduszek, które mam teraz i musiałabym dobrać do niej zupełnie nowy zestaw. Nie ukrywam - to dla mnie kusząca okoliczność na nowe zakupy, ale biorąc pod uwagę, ile poduszek muszę mieć, to robi się z tego niezła inwestycja; nie dam rady, na chwilę obecną mam inne priorytety w zakupach domowych. 

Poduszka cieszyła się dużym zainteresowaniem dlatego, zanim ją odeślę do Westwing, pomyślałam, że może któraś z Was ją zechce. Nie wiadomo czy Westwing ją jeszcze raz wystawi, a jeżeli tak, to za ile i kiedy.

Do poduszki dokupiłam śliczne lustro marki specjalizującej się w dodatkach w stylu New York Interiors. Bardzo fajnie razem się dopełniają.

W dzisiejszej mini kolekcji mam jeszcze dla Was uniwersalne poduszki marki H&M Home z kolekcji Basic. Ostatnio byłam w ich salonie popatrzeć "co nowego" i wyszłam obładowana 10!!! poduszkami; część przeznaczyłam dla Was. Poduszka jest IDEALNA: bawełniany aksamit w kolorze ciemnej szarości. Komponuje się z każdym stylem i ma milutką cenę. 

Zapraszam. Szczegóły ofert w zakładce VH Boutique










Tak ta poduszka prezentuje się u mnie. Nie pasuje :(



Kolejny post będzie "ogrodowy". Uchylając rąbek tajemnicy powiem tylko, że zatytułuję go ... ??? ... "Eksplozja kolorów!"

Pozdrawiam cieplutko 

poniedziałek, 14 lipca 2014

Pawilon ogrodowy * Kolory bazowe (part 1)

My garden


W tym roku aranżacja naszego pawilonu ogrodowego szła wolniej niż zazwyczaj. 

Dlaczego? 

Ponieważ podjęłam w tym roku fundamentalną (hihihi, ale ja mam problemy) decyzję. Zmieniłam poduszki na fotelach z oczywistej BIELI na nieoczywistą (w ogrodzie) SZAROŚĆ. 

Już wspominałam, że powoli dojrzewam do ograniczania koloru białego u mnie. Dostrzegam inne kolory, których wcześniej w ogóle pod uwagę nie brałam. Dotyczy to także ogrodu. Kiedyś uważałam, że tylko biały czyni ogród zjawiskowym, stąd przez lata królowały u mnie białe donice, białe poduchy i białe kwiaty. Teraz już tak nie myślę. W tym roku po raz pierwszy odważyłam się w ogrodzie na kolory przeciwne do bieli: CZARNY (tak przemalowałam fotele z wikliny i niektóre donice) oraz SZARY (takie poduchy kupiłam). 

I co? 

Jak na razie podoba mi się. Czarny i szary na tle zieleni wyglądają zaskakująco i - co dla mnie bardzo ważne - są bardziej praktyczne od bieli. 

Oczywiście czarny i szary to nie jedyne kolory, jakie zagościły w moim ogrodzie. Jest biel, są też inne barwy, ale o tym następnym razem. 

Dzisiaj pierwsza odsłona aranżacji pawilonu - kolory BAZOWE.







Tak było do tej pory .... oczywiście biało ...


A tutaj przyczyna mojej decyzji - poducha po 1 miesiącu; wkurzało mnie to ...



Teraz jest lepiej ... 



A jakie będą inne kolory???? 
Zobaczycie!
Ściskam :)))

sobota, 12 lipca 2014

Przymusowa zmiana planów

My home


Dzisiaj ... miałam w planach .... nową aranżację pawilonu w ogrodzie. W końcu (najwyższy czas!!!) zdecydowałam się na kolory, jakie mają tutaj zagościć w postaci poduszek, obrusu, kwiatów i ... itp. 

Pogoda (regularny deszcz) skutecznie jednak zmieniła moje plany i musiałam znaleźć "temat zastępczy" w domu.  

I co z tego wyszło?

Na przykład testowanie w domowych aranżacjach kolorów przeznaczonych do ogrodu. 

Brak światła = marnej jakości zdjęcia, zatem dzisiaj niestety tylko mała próbka. 

....??? 




W sumie to tak się dzisiaj kręciłam po domu ... Może to i dobrze, że padał deszcz, bo udało mi się zabrać za porządkowanie szafki - pomocnika w kuchni (to jest miejsce, gdzie odkładamy torby i całą masę rzeczy codziennych: telefony, ładowarki, klucze, itp.). Już od dawna powinnam coś z tą szafką zrobić, ale jakoś tak nie mogłam do niej dojść .... Zawsze było coś ważniejszego do zrobienia, albo zwyczajnie już mi się nie chciało. 

Krzesło ze strychu + parę drobiazgów i już można na tę szafkę popatrzeć bez wzdychania "Ojejku ... jeszcze to...". Zdjęcie na szafce jest tymczasowe. Poluję na zegar sporej wielkości - ok. 60 cm średnicy, ale na razie nic nie znalazłam. Poczekam ... 

Widać te porządki?

Tak było ....



Tak jest ... 







Mam nadzieję, że jutro będzie chociaż trochę słońca i uda mi się coś porobić w pawilonie. 
Ciekawa jestem, jak mi to wyjdzie ... 

Pozdrawiam cieplutko.


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...